My Geisha

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,7%
Ekstrakt: 14°
IBU 40
Chmiel: Magnum
Dodatki: sencha ginko japońska wiśnia
Niefiltrowane, pasteryzowane
Japanese Cherry TeaPA
Piana: biały cieniutki kożuch zanika do obwódki
Kolor: pomarańczowo-żółto-pszeniczne, mętne
Zapach: chmiel, zielona herbata, herbata z wiśniami
Smak: wyraźna nuta senchy z wiśniami, cytrusy, lekka nuta chmielu, zostawia cierpko-gorzki posmak
Zostawia wrażenie picia zielonej herbaty
Ciekawe, raczej dla fanów eksperymentów bardziej zielona herbata z wiśniową gumą balonową niż piwo z herbatą. Ale mi smakowało :)

 

Citra

Objętość: 330ml
Alkohol: 4,5%
Piana: niska, biała jednolita, szybko opada do kożucha
Kolor: transparentny, złoty
Zapach: słodkie cytrusy (pomarańcze, mandarynki), nuta jabłek
Smak: cierpkie, kwaśne jabłka, nuta pomarańczy i mandarynek, niska goryczka
Kojarzy się z niedojrzałymi papierówkami, ale jest całkiem pijalne i łatwe do dostania (Alma).

 

Kameleon IPA

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,8%
IBU 70
Ekstrakt 14°
Słody: jęczmienne, pszeniczne
Chmiele: Sorachi Ace (chmiel japoński)
Drożdże: US-05
Piana: brak
Kolor: miedziano-czerwony, mętne, dużo, dużo, dużo osadu – dlatego na zdjęciu jest niepełny kufel
Zapach: mandarynkowo-winny, słodki, lekko kwiatowy, nuta jabłek i żywicy
Smak: lekko musujące z nutą drożdży, mandarynkowo-winne, zostawia winny posmak, nuta chleba i herbaty,  brak goryczki
Złożony i przyjemny zapach, ciekawa mieszanka smakowa. Bardzo złożone jak na single hop.
Z chęcią do niego wrócę, ale winne nuty nie każdemu będą smakować zwłaszcza w takim, mało belgijskim, zestawie.

 

Skarbek

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 12%
Alkohol: 5,1%
Słody: jęczmienne, pszeniczne
Chmiele: Citra, Ahtanum, Simcoe, Columbus…. a etykieta twierdzi: Single Hop Citra Pale Ale… coś tu nie tego…
Drożdże: US-05
Piana: brak, biała obwódka
Kolor: ciemny bursztyn, mętne
Zapach: żywica, chleb, chmiel, słaba nuta cytrusów
Smak: żywica, mech, chmiel słaba nuta cytrusów (cytryna, awokado), niska goryczka
Całkiem sympatyczne, ale mało IPY w IPA…mimo tego zdecydowanie lepsze piwo niż pierwsza wersja Manitou.

 

Mandarina IPA

Objętość: 0,5l
Alkohol: 7,5%
Ekstrakt: 17,5°
IBU 50
Chmiel: Mandarina (nowy niemiecki wynalazek)
Piana: średnia, sztywna, jasno beżowa, wolno opada
Kolor: miedziano-bursztynowy, transparentne, strasznie dużo osadów w butelce
Zapach: mandarynki, chmiel, wino
Smak: wino cytrusowe, mandarynkowe, chmiel, mandarynki, ziołowo-żywiczna nuta, lekko słodkawe, brak goryczki
Dziwne, trudno rozróżnić nuty smakowe, bardziej kojarzy się z winem niż piwem, ale całkiem niezłe.

 

Rudobrody mag

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5%
Ekstrakt: 12°
IBU 35
Chmiel: Simcoe
Piana: niska z dużych i średnich pęcherzyków, szybko opada ale osadza się na ściankach
Kolor: bursztynowy, nie do końca transparentny
Zapach: pomarańczowe landrynki, chmiel
Smak: chmielowy, pomarańczowo-cytrynowy, lekko słodkawe z dość wysoką goryczką na koniec.
Ok, zachwycać się nie ma czym, marudzić też nie ma na co (nawet landrynkowy zapach jest do przeżycia).

 

WIT1

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,5%
Ekstrakt: 12,5°
IBU 40
Słody: monachijski, karmelowy
Chmiel: Marynka
Drożdże: Safale S-04
Piwo na cześć Wita Stwosza
Piana: niska z pęcherzyków różnej wielkości, szybko opada,
Kolor: miedziany, równomiernie mętne
Zapach: intensywnie i wyraźnie czuć chmiel
Smak: bardzo chmielowe z nutą słodyczy (czuć słody), ale zostawia dość silny goryczkowy posmak
Za duże wysycenie niestety bardzo przeszkadza i piwo musi trochę odstać.
Fajne, bardzo chmielowe, ale smakowo to raczej silnie chmielony lager.

 

Big Cyc

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5%
Ekstrakt 12°
IBU 20
Słody: jęczmienny, pszeniczny
Chmiel: Citra
Niefiltrowane, pasteryzowane
Piana: brak, ażurowy kożuch, który zaraz znika
Kolor: złoto-pszeniczny, jednolicie mętne, bardzo dużo osadu w butelce
Zapach: obornik, kocia kuweta, nuta aluminium, nuta cytrynowego mleczka do czyszczenia
Smak: cierpkie, silny chemiczny posmak, pszenica na poziomie autosugestii, nuta kwasku cytrynowego
Smierdzi straszliwie, chociaż zapach powoli się ulatnia po pewnym czasie, chociaż trudno powiedzieć, czy znika zupełnie – dość szybko wylałam ten wynalazek, bo wypić się nie dało.

 

Krzyż południa

Objętość: 0,5l
Alkohol: 4,9%
Ekstrakt: 13°
Słody: pale ale, pszeniczny, karmelowy jasny
Chmiel: Southern Cross
Niefiltrowane, niepasteryzowane.
Single hop New Zeland Pale Ale
Piana: wysoka, sztywna, koloru ecru, wolno opada, osadza się na szkle
Kolor: błotnisto-bursztynowy, nietransparentnie, zwiesiste
Zapach: cytrusy (pomarańcze, ananas, brzoskwinie), chmiel
Smak: chmiel, cytrusy (ananasowo-brzoskwiniowe z nutą pomarańczy), niska goryczka, delikatne, ale nie wodniste
Dobre, nie za intensywne w smaku i niezbyt wynazakowe piwo, bardzo pijalne.
Reden po raz kolejny nie zawodzi.

 

Piękna nieznajoma

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 12,5°
Alkohol: 5,2%
Chmiel: Amarillo
Niefiltrowane
Piana: obwódka z pojedynczych pęcherzyków
Kolor: mętne, złoto-bursztynowe, wygląda jak pszeniczne
Zapach: bardzo delikatny chmielowo-żywiczny z nutą czerwonych owoców (truskawki, porzeczki)
Smak: czerwone owoce (truskawki, porzeczki), chmiel, nuta żywicy, delikatny cierpki posmak. Smak jest delikatny i szybko znika, jednak piwo nie jest wodniste.
Całkiem niezłe, ale jak dla mnie trochę za mało wyraziste; za bardzo delikatne.