Objętość: 0,5l
Alkohol: 4,8%
Dodatki: ekstrakt z konopi i kardamonu
Piana: cienka, biała obwódka
Kolor: złote, lekko mętne
Zapach: chmiel, kardamon, pieprz, nuta oregano i czegoś zielonego (bardziej trawy i mchu niż czegokolwiek innego)
Smak: chmiel, wyraźna nuta zielska (trochę trawa z pieprzem), kardamon, lekko wodniste jak to czeski lager
Ciekawe nawet, zdecydowanie bardziej pijalne niż Opat bez dodatków, chociaż smak dosyć specyficzny a całość raczej dal fanów ziołowo-przyprawowych wynalazków.
Archiwum kategorii: Lager
Opat Cannanis
Higieja
Objętość: 0,5l
Alkohol: 5%
Ekstrakt: 11%
IBU 30
Słody: pilzneński, monachijski
Chmiele: Citra, Chinook, Simcoe
Dodatki: herbata earl grey
Pasteryzowane, niefiltrowane.
American Earl Grey Pilsner
Piana: brak
Kolor: bursztynowo-brązowy, mętne
Zapach: chmiel, nuta earl greya, ale delikatna, nie daje po nosie i oczach jak w Panakeji
Smak: lekki ale jednak dość wyraźny i wyważony; słód, chmiel, nuta herbaty, lekko wędzony posmak wody grodziskiej
Lekkie dobre połączenie, dobrze wyważone piwo. Można powiedzieć że jest to dużo lżejsza wersja Panakeji (mitologicznie jej siostra).
Jasne – Wschowskie Tradycyjne (Browar EDI)
Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,6%
Niespasteryzowane i niefiltrowane
Piana: niska, biała, ażurowa, szybko znika
Kolor: transparentny bursztyn (i oni twierdzą, że to jest piwo niefiltrowane?, uhu….)
Zapach: słód z wodą, kocia kuweta, stara pogniła mokra szmata
Smak: cierpkie, bardzo wysoka goryczka, chmiel
Strasznie śmierdzi a w smaku czuć głównie gorycz. Obrzydlistwo.
O dziwo to świństwo wpisane jest na krajową listę produktów tradycyjnych.
Warsteiner Winter Edition
Objętość: 330ml
Alkohol: 5,6%
Piana: lekka, średnia, jasno beżowa, szybko opada ale osadza się na ściankach
Kolor: herbaciane, transparentne
Zapach: słód,nuta chmielu
Smak: czuć alkohol, lekka nuta chmielu, lekko słodkawe
Woda z % i cukrem. I tak lepsze niż Świąteczne mocne, ale i tak pić się tego nie da.
Lucky Buddha
Objętość: 330ml
Alkohol: 4,7%
Piwo ryżowe.
Piana: średnia, biała, szybko opada do kożucha
Kolor: żółte, bardzo transparentne, widać wysokie nasycenie
Zapach: słodowo-ryżowy, nuta zboża
Smak: wodniste, słodkawe, mocno gazowane, bardzo słaba nuta czegoś zbożowego
Słodkawa woda z aromatem ryżu albo bardzo rozwodniony kwas chlebowy.
Lekkie i wodniste, więc średnio pijalne, ale nie odrzuca.
No ale piwo kupiłam dla butelki, więc nie ma co narzekać :)
Tattooed Beer Black Witch
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,1%
Ekstrakt: 14%
IBU: 40
Zawiera: słody – pilzneński, monachijski, Caramunich, Carafa Special II; chmiel – Magnum; dodatki – ekologiczna łuska kakaowca z Peru; drożdże – W34/70
Piwo ciemne, dolnej fermentacji w stylu Lager Czekoladowy
Kolor – ciemny brąz
Piana – ecru, niewielka, lekko oblepia szkło
Zapach – gorzka czekolada, trochę kawa, chmiel suszony
Smak – chmiel suszony, gorzka czekolada, lekko kawa, ale bez kwaśnego posmaku. Raczej goryczkowe, ale również występują tu nuty słodkie i karmelowe pod koniec.
Ciekawe, choć trochę niezgrane.
Pivovaria Koźlak
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 7,5%
Ekstrakt: 16,3%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel, drożdże
Koźlak niefiltrowany, niepasteryzowany
Piwo mini browaru radomskiego Pivovaria. Piłyśmy lane w ichniej restauracji / browarze, ale opisywana jest wersja butelkowa.
Kolor – ciemno brązowo-miedziany, przejrzysty
Piana – ecru, niewielka, lekko oblepia szkło
Zapach – słodki, karmelowy, palony karmel, delikatnie słodowy
Smak – lekko karmelowy, słodowy, lekka goryczka pod koniec, trochę orzechowy.
W sumie delikatny dość jak na koźlaka, ale bynajmniej nie wodnisty, czuć konkretny smak. Przyjemnie się piło,
Pinta MaiBock Grand Prix
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6%
Ekstrakt: 15,5%
IBU: 25
Zawiera: słody jęczmienne i pszeniczne Weyermann: pilzneński, pszeniczny jasny, Carahell; chmiel Hallertau Hersbrucker (DE); drożdże Fermentis Saflager W34/70
Koźlak majowy
Piwo uwarzone wg zwycięskiej receptury Jakuba Baranowskiego, zwycięzcy 3 edycji Warszawskiego Konkursu Piw Domowych.
Kolor – herbaciany, przejrzysty
Piana – nikła, znika od razu, biała
Zapach – czuć lekki chmiel i słód
Smak – delikatnie chmielowy, lekka goryczka, delikatnie słodowy
W sumie przyjemne, acz jednak czuć, że jest to mocny lager a nie koźlak (brakowało mi nut karmelowych). Ale ok.
Krak
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,3%
Zawiera: słód, chmiel, drożdże
Piwo jasne pełne pasteryzowane
Na etykiecie fragment uliczki krakowskiej (na moje oko to Kanonicza).
Kolor – słomkowy
Piana – biała, niewielka, oblepia szkło
Zapach – delikatnie pachnie chmielem, miodem, słodem, zbożem
Smak – bardzo delikatny, ale konkretny, lekko chmielowy, trochę zbożowy, czuć smak piwa.
Na pewno nie zalicza się do kategorii „sikaczy”. W sumie – całkiem sympatyczne.