Lindemans Faro

Objętość: 375 ml
Alkohol: 4,5%

Flaszka zakorkowana, z kapslem i folią na szyjce.
Kolor bursztynowy.
Niewielka piana, która się nie osadza i całkiem znika.
Czuć bardzo mocny zapach drożdży winnych.
Smak – bardzo intensywny drożdży winnych, bardzo kwaśny i cierpki zarazem,smak fermentacji, lekko metaliczny.
Ten gatunek piwa smakuje, podobnie jak Gueuze, bardzo specyficznie, kojarząc się głównie z owocowym winem. Niestety Faro Lindemansa nie jest udanym produktem. Winne drożdże zabijają smakiem i zapachem wszystko inne i, ostatecznie, piwo jest niepijalne. Skończyło podobnie jak Lindemans Gueuze – w zlewie.

 

Lindemans Gueuze

Objętość: 375 ml
Alkohol: 5%

Piwo w zakorkowanej flaszce – na tym kapsel i folia.
Musujące.
Kolor – ciemnobursztynowy, nieprzejrzysty.
Brak piany, pozostaje tylko obwódka.
W zapachu – czuć drożdże, pszenicę, owoce (jabłka).
W smaku – dość kwaśne, czuć mocno jabłka (kojarzy się z cydrem), ale też posmak octu albo kwasu chlebowego.

Piwo z gatunku dość specyficzne per se. Niestety, to konkretne kompletnie się nie udało – smakuje jak sfermentowane wino albo cydr podłego gatunku, oba obficie uzupełnione octem.
Piwo trafiło do zlewu.