Pielgrzym

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 7,1%
Ekstrakt: 16,5%
IBU: 13
Zawiera: słód jęczmienny – pilzneński, monachijski, Aromatic, Special X; chmiele – Perle, Magnum, Hallertauer Tradition; drożdże – Belgian Ardennes; dodatki – pszenica niesłodowana, rodzynki, cukier trzcinowy
Piwo niefiltrowane i niepasteryzowane

Kolor – brązowo-miodowy, nieprzejrzysty
Piana – biała, od razu redukuje się do obrączki
Zapach – bardzo silny aromat drożdży winnych, kwaśny, czuć kwaśne owoce, tytoń
Smak – kwaśny, cierpki, trochę smak niedojrzałych jabłek, hibiskus, drożdże winne, trochę gorzki pod koniec

Będzie smakować tym, którzy lubią cierpko-winne smaki.

 

Petrus Dubbel Bruin

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6,5%
Zawiera: słód jęczmienny.
Piwo ciemne, górnej fermentacji.

Kolor – czerwono-miedziany.
Piana – ecru, niewielka, małe pęcherzyki, zostawia kożuch.
Zapach – słodkawy, słodowy, czuć rodzynki.
Smak – słodki, słodowy, rodzynkowy, piernikowy.

Piwo słodkawe, słodowe, trochę czuć rodzynki w tle, ale głównie wodę. Do tego dość nagazowane. Średnie raczej.

 

Grimbergen Ambree

Objętość: 250ml
Alkohol: 6,5%
Piana: biały kożuch, znika do obwódki
Kolor: transparentne, bardzo ciemny bursztyn, widać dużo CO2
Zapach: słodowy, delikatny z kwaskowatą nutą drożdży
Smak: słód, karmel, nuta chmielu, lekko słodkawe, za duże nasycenie
Hmm… słodka woda, bardzo gazowana. Trochę dziwne. piłam już Grimbergena wiele razy i kojarzył mi się zawsze z piwem o zdecydowanie bogatszym smaku i aromacie niezależnie od (pod)gatunku… Chociaż… przedtem piłam wersję wyprodukowaną w Belgii, a ta jest z Francji, co mogłoby wyjaśniać dosyć wyraźną różnicę w smaku i zapachu, bo Grimbergen jest produkowany w dwóch niezależnych browarach.
Wersję belgijską mogę polecić, francuskiej zdecydowanie nie.

 

Corsendonk (Dubbel)

Objętość: 330ml
Ekstrakt: 14,6%
Alkohol: 6,5
Piana: bardzo wysoka, jasno beżowa, powoli opada, osadza się
Kolor: jasny brąz, transparentne, wygląda jak bardzo mocna herbata
Zapach: kwaśny i cierpki jak za mocna kawa (tylko bez zapachu kawy)
Smak: palony słód, chmiel, kwaśny posmak, o dziwo nie czuć drożdzy
Z trudem da się wypić.

 

Petrus Oud Bruin

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 5,5%
Ciemne piwo górnej fermentacji, leżakowane w dębowych beczkach.

Jeden z Petrusów kupionych w Lidlu.

Kolor – czerwono-miedziany.
Piana – ecru, niewielka, małe pęcherzyki, osadza się, tworzy kożuch.
Zapach – kwaśny, czuć drożdże winne, starą beczkę.
Smak – winny, wytrawny, kwaśny, średnio nagazowany, lekko czuć metaliczny posmak.

W sumie to piwo nie jest złe, smakuje trochę jak wytrawne stare wino. Choć mały minus za posmak metalu.

 

Nezinomas krantas (Nieznany brzeg)

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6%
Zawiera: słód jęczmienny, słód karmelowy, chmiel, drożdże.
Piwo „Nieznany brzeg” dojrzewa z prażonymi stróżynami z dębu francuskiego.

Kolor – brązowo-miedziany.
Piana – ecrue, niewielka, nie osadza się.
Zapach – nieco słodki, trochę żywiczny.
Smak – nieco słodki, karmelowo-rodzynkowy, w tle nieco kwaskowaty, a następnie mocno czuć nuty żywiczne i one pozostają do końca.

Piwo nie wywołuje zachwytu, ale da się je wypić bez skrzywienia. Tylko, pomimo uwagi o stróżynach dębowych, nie smakuje wcale dębem a żywicą.

 

Łowczy – Chmielowy Kwartet

Objętość: 0,5l
Alkohol: 9%
Ekstrakt 16,3%
Oficjalnie ważone na wzór belgijskiego quadruple dla Lidla.
Piana: biała, niska
Kolor: ciemny bursztyn
Zapach: brak, po długim niuchanu czuć słód, to i tak można uznać za poprawę w porówaniu z poprzednim Łowczym
Smak: drożdże,mech, nuta kopru, chmiel w tle
Lepsze niż poprzedni Łowczy, nie wywołuje odruchów wymiotnych tylko jest zwyczajnie niedobre.
Do zlewu.

 

Volpina

Objętość: 0,5l
Alkohol: 6,5%
Gatunek to: Rossa Doppio Malto – czerwone mocne…czyli cholera wie jakie. Nie jest do red ale, nie do końca jest to belgijski Duble i nie do końca belgijskie Red Ale. Nie widmo czy jest to górna czy dolna fermentacja, a po smaku trudno wyczuć co autor miał na myśli…
Piana: niska, lekka jasno beżowa piana, szybko opada.
Kolor: ciemna miedź, nie do końca przeźroczyste, widać wysokie nasycenie.
Zapach: czerwone owoce, drożdże winne.
Smak: czerwone owoce, nuta rodzynek i drożdży winnych, słabiutka nuta chmielu, dość wysoka goryczka i kwaśny posmak na zakończenie. Kojarzy się z bardzo młodym, cierpkim, lekko porzeczkowym winem.
Z koloru – piękne red ale, ze smaku bardziej belgijskie double faro, jeśli by było coś takiego.
Ciekawe, dość pijalne, chociaż pozycja raczej dla koneserów gatunku (faro i innych belgijskich piw a nie red ale). Zdecydowanie nie warte swojej ceny.

 

Westmalle Trappist Dubel

Objętość: 330 ml
Alkohol: 7%
Piwo poddawane 3 tygodniowej powtórnej fermentacji
Trappist Beer

Piwo ciemno brązowe.
Ciemna, bardzo obfita piana (pół kufla po nalaniu).
W zapachu czuć lekką słodycz i drożdże winne. Również nuty słodkich owoców.
W smaku – delikatnie słodkie, smakuje winem czerwonym i owocami; bardzo delikatne.

Bardzo przyjemne, wyważone, pełne w smaku, choć delikatne zarazem. Generalnie niezłe.