Kormoran Weizenbock

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6,6%
Ekstrakt: 16,5%
Zawiera: słody jęczmienne i pszeniczne, orkisz, miód, chmiel, drożdże.
Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane, pasteryzowane.

Kolor – ciemnobrązowo-miedziany.
Piana – jasna, kremowa, niewielka. Szybko opada.
Zapach – słodki, słodowy, lekko karmelowy. Czuć delikatnie banany i aromat chleba.
Smak – podobnie jak zapach – lekko słodki, karmelowo-bananowy z kwaśniejszymi nutami chleba.

W sumie nie jest to może najlepszy Weizen jaki piłam, ale całkiem przyzwoity, który da się wypić z przyjemnością.

 

Kaiser

Objętość: 330ml
Alkohol: 4,5%
German honey wheat beer.
Butelka po otwarciu wybucha (po tygodniu w lodówce, przenoszona i otwierana ostrożnie) po nalaniu zawartość szklanki wygląda jak widać, a piana nadal z butelki ucieka.. i tak w sumie do końca. Po przelaniu zostało w kuflu zdecydowanie mniej niż 330…jakieś 270 ml.
Piana: jasna, lekka, szybko opada, duże i średnie pęcherzyki
Kolor: złoto-błotnisty, mętne
Zapach: pszenica, drożdże, nuta miodu
Smak: drożdże, drożdze, drożdze, nuta pszenicy z miodem i drożdże
Piana bardziej smakowała miodem niż samo piwo.
Jedno z gorszych piw miodowych ever.

 

Ares

Objętość: 0,5l
Ekstrakt 13%
Alkohol 5%
IBU 30
Słody: pilzneński, monachijski, karmelowy 600, jęczmień palony
Chmiele: Iunga, Sybilla
Drożdże: Safale S-04
Pasteryzowane.
Piana: średnia, lekka, gołębia, szybko opada do grubego korzucha
Kolor: ciemna czerwień wpadająca w brąz
Wyjątkowo jak na Olimp, nie ma osadu.
Zapach: rodzinki, czerwone owoce, woda
Smak: rodzynki, czerwone owoce, brak goryczki, lekko cierpkie i trochę wodniste
Szału nie ma, za mało wyraziste, za mało konkretne, chociaż jakiś wad poważnych nie ma.

 

Black Magic Woman

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 10%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Kolor – czarny.
Piana – bardzo ciemny karmel, bardzo obfita, drobno pęcherzykowa, osadza się na szklance.
Zapach – palone słody, karmel, gorzka czekolada, lekko kawa i alkohol.
Smak – słodkawy, czuć czekoladę, trochę likier (alkohol), nieco palonych nut, ale dominuje kawa.

Hornbeer ma naprawdę niezłe piwa, ale na tym się trochę zawiodłam. Niby były tam różne smaki, nawet zgrane ze sobą, ale ostatecznie wyszła z tego bardzo nijaka mieszanka, nudna, owszem pijalna, ale nic poza. Chociaż może to kwestia tego, że przyzwyczaiłam się do o wiele lepszych piw z tego browaru.

 

Mythos Lager

Objętość: 330 ml
Alkohol: 4,7%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Kolor – bardzo jasny (blady) złoty.
Piana – biała, niewielka.
Zapach – lekko słodkawy, trochę kojarzy się z kukurydzą.
Smak – bardzo lekki, trochę słodkawy (kukurydza), niestety bardzo rozwodniony.
Dość wysoka saturacja.

Piwo da się wypić, nie jest niedobre, ale – jest też zbyt delikatne i niewyraźne, za dużo tu wody a za mało smaku (jakiegokolwiek).

 

Żywiec APA 2014

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,4%
Ekstrakt: 12,5%
Zawiera: słody – jęczmienny, monachijski, pszeniczny, karmelowy; chmiele – Chinook, Citra, Amarillo, Magnum, Centennial.

Kolor – ciemnozłoty, herbaciany.
Piana – biała, duże pęcherzyki, średnia.
Zapach – wyczuwalne cytrusy (grejpfrut) i lekko ziołowy aromat.
Smak – czuć cytrusy i lekką goryczkę.

Kolejne niezłe piwo od super komercyjnego Żywca. Całkiem nieźle zrównoważone, czuć cytrusy, choć może nieco zbyt mało goryczki. I trochę zbyt dużo wody. Ale, mimo wszystko, piwo APA Żywca wypada nieźle, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę jej cenę. Oby tak dalej!

 

Free Style Ale

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5%
IBU 35
Słody: pilzneński, pszeniczny, monachijski, karmelowe, pszenica niesłodowana
Chmiele: Marynka (goryczkowy), aromatyczne:Citra, Żatecki, Lubelski
Kolendra
Drożdże: S-04 i S-33
Piana: niska biała, szybko opada
Kolor: ciemny bursztyn
Zapach: woda z cukrem, powiew szaletu miejskiego, brudna szmata
Smak: cierpkie, słodkie, wodniste, plastik, aluminium i brudna szmata, nuta chmielu
Pachnie straszliwie, smakuje trochę lepiej. Wypiłam z trudem, więcej nie ruszę.

 

Roztoczańskie dymione

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: 12,5%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel Marynka.
Piwo dolnej fermentacji, słód wędzony dymem drewna bukowego.

Kolor – ciemnobrązowo-miedziane, przejrzyste.
Piana – ecrue, niewielka, osadza się.
Zapach – delikatnie wędzony, trochę słodkawy, kojarzy się zapachem wody, którą zalano ognisko (i która przeszła dymem z owego ogniska).
Smak – lekko wędzony, trochę dymiony, w tle słodki, karmelowy.

Niestety po chwili, zbyt krótkiej, wszystkie dymiono-wędzone nuty znikają i czuć głównie wodę.

 

AIPA (Wrezel)

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 16,5°
Alkohol: 6,8%
IBU 70
Słody: pale ale, karmelowy jasny, melanoidynowy, cukier
Chmiele: Cascade, Centennial, Simcoe, Ahtanum, Chinook, Columbus
Drożdże: US-05
Pasteryzowane, niefiltrowane.
Piana: wysoka, ecru, jednolita, wolno opada i osadza się na ściankach
Kolor, miedziany, transparentny
Zapach: żywica, chmiel, cytrusy
Smak: żywica, cytrusy, niska goryczka, słodki posmak i znów niska goryczka, za wysokie wysycenie
Niezłe, ale nie jest to do końca to… Mało bogate, mało intensywne i za słodkie.

 

Nezinomas krantas (Nieznany brzeg)

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6%
Zawiera: słód jęczmienny, słód karmelowy, chmiel, drożdże.
Piwo „Nieznany brzeg” dojrzewa z prażonymi stróżynami z dębu francuskiego.

Kolor – brązowo-miedziany.
Piana – ecrue, niewielka, nie osadza się.
Zapach – nieco słodki, trochę żywiczny.
Smak – nieco słodki, karmelowo-rodzynkowy, w tle nieco kwaskowaty, a następnie mocno czuć nuty żywiczne i one pozostają do końca.

Piwo nie wywołuje zachwytu, ale da się je wypić bez skrzywienia. Tylko, pomimo uwagi o stróżynach dębowych, nie smakuje wcale dębem a żywicą.