Padrino

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 9%
IBU: 35
Ekstrakt: 22
Typ: (wg producenta) Imperial Affogato Stout
Zawiera: amaretto, kawę, wanilię i laktozę, ciemne słody, angielskie chmiele

Piwo ciemno brązowe z czerwonym odcieniem.
Piana ciemna i bardzo niewielka, znika prawie od razu.
Piwo bardzo palone i mocno kawowe – zarówno w smaku jak i aromacie. Lekko słodkie, z orzeźwiającymi nutami owocowymi i wanilii.
Zapach – kawa, owoce (słodkie i cytrusy), palone słody, wainilia.
Smak – mocna kawa, palone słody, wanilia, cytrusy, słodkie suszone(?) owoce.

Bardzo fajnie skomponowane piwo, orzeźwiające, lekkie, ale o pełnym i bogatym smaku. Z chęcią sięgnę po nie ponownie.

 

 

Cross The World – IPA

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 7%
Czterokrotnie chmielone.
Chmiele: Kazbek, Premiant i Cascade.
Piana: biała, średnio wysoka złożona z dużych i średnich pęcherzyków, szybko opada do pierścienia.
Kolor: bursztynowy, transparentny, nic nie pływa ani się nie rozwarstwia, średnie wysycenie – wyraźnie widać bąbelki CO2.
Zapach: słodkawy, lekko cytrusowy z dodatkiem czerwonych owoców, delikatny i kojarzący się z chemią landrynkową.
Smak: słodkie lekkie landrynkowe cytrusy, lekki posmak żywicy i ziół,  na koniec lekka cytrusowa goryczka.
Nietypowa ilość % i ekstraktu oraz wygląd piwa obiecywały dużo, niestety piwo jest lekko wodniste, trochę nijakie bardziej kojarzy się z landrynkami rozpuszczonymi w lagerze niż z IPA. Chociaż trzeba przyznać że jest zdecydowanie bardziej wyraziste niż standardowe czeskie wynalazki.

 

Honey Dew

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 11,8%
Alk: 5%
Piana: w zasadzie jej nie ma, niziutka natychmiast redukuje się do obwódki  z dużych pęcherzyków.
Kolor: złoty, miodowy, widać dużo CO2 – wysokie nasycenie
Zapach: chmiel i sztuczny, rozwodniony miód
Smak: lekki chmielowy pils, posmak miodu na poziomie autosugestii spowodowanej zapachem. Wodniste, niewyraźny smak i zdecydowanie za duże nasycenie, które przeszkadza w piciu.
Jak na pilsa – za słodkie, jak na miodowe – za mało miodowe i zbyt niewyraźne.
Wrażenia ogólne – bardzo negatywne. Więcej nie kupię.

 

Hoxton Stout

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6%
Zawiera: jęczmienny słód, chmiele

Piwo niemal czarne.
Piana niewielka, ciemno beżowa.
Zapach – czuć aromat świeżo palonej kawy, czekolady i słodkich palonych słodów. Wyczuwa się też zapach słodkich suszonych owoców (śliwek?, moreli?).
Smak – przede wszystkim bardzo mocno kawowy, lekko czekoladowy i kojarzący się ze słodkimi, suszonymi owocami. W tle goryczkowy posmak, utrzymujący się przez chwilę.

Smaczny, aromatyczny, kawowo-owocowy stout. Przyjemnie się go piło i być może zakosztuję tej przyjemności jeszcze kiedyś.

 

Birbant Robust Porter

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,8%
Ekstrakt: 14,7
IBU: 49
Zawiera: słód monachijski, pilzneński, czekoladowy, karmelowy, biscuit, cafe light, drożdże, chmiel magnum, goldings i cascade

Piwo niemal czarnego koloru.
Średnio obfita piana, dośćjasna jak na tak ciemne piwo. Szybko opada, osadza się na ściankach i tworzy kożuch.
Po nalaniu do kufla czuć aromat kawy i palonego słodu, po chwili pozostaje tylko zapach kawy.
W smaku dominuje kawa, czekolada i palony karmel. Smak Robusta przywodzi na myśl maślane biszkopty maczane w kawie.
Czuje się lekką goryczkę, która pozostawia lekki cierpki posmak.

Piwo całkiem niezłe, dobrze zbalansowane jeśli chodzi o dobór smaku i aromatu. Jeśli się lubi portery, można pokusić się o zakup kolejnej butelki.

 

Mikkeller Beer Geek Breakfast

Objętość: 330 l
Alkohol: 7,5%
Typ: Oatmeal Stout Brewed with Coffee
Zawiera: 7 gatunków słodu (w tym wędzony i dwa czekoladowe), palony jęczmień, płatki owsiane, 2 gatunki chmielu, drożdże, kawę

Piwo bardzo ciemne, praktycznie czarne w kolorze.
Ciemno brązowa piana. Dość obfita, ale szybko znika.
W zapachu – zbożowa kawa, mocno palone słody.
Smak – bardzo mocno palony, lekko wędzony, czuć również intensywnie kawę zbożową. Piwo jest też lekko kwaśne i dość cierpkie. Po wypiciu pozostaje gorzki posmak.

Piwo bardzo konkretne i mocne (nie tylko procentowo, ale, przede wszystkim w smaku). Intensywnie kawowe, zbożowe i palone, o pełnym, wyrazistym i wyważonym smaku i aromacie. Dość drogie, ale na pewno warte spróbowania.

 

Black Hawk (Brewmeister)

Objętość: 330 ml
Alkohol: 5,0%
Zawiera: słód jęczmienny i pszeniczny, chmiel, drożdże
Typ: (wg producenta) Post-Modern Dunkel

Kolor piwa – ciemno brązowy, nieprzejrzysty.
Piana – bardzo obfita, jasno kremowa.
Piwo pachnie czekoladą i suszonymi owocami. Lekkie palone nuty.
W smaku – wyraźnie czuć słodycz, i dość intensywny smak czekolady i rodzynek.
Niskie wysycenie.

Piwo jest delikatne, o dobrze wyważonym i równocześnie wyraźnym smaku. Polecam.

 

Thornbridge Wild Raven

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6,6%
Zawiera: słód jęczmienny, pszenicę, chmiel, drożdże

Piwo czarnego koloru.
Piana bardzo obfita, jasno beżowa, osadza się na ściankach i towrzy kożuch.
Wyczuwa się mocny zapach owoców cytrusowych i palonego słodu. Również nuty karmelowe.
Średnie nasycenie CO2.
W smaku piwo jest mocno owocowe (cytrusy, nuty suszonych owoców), nieco palone. Czuje się również kawę, czekoladę i średnią goryczkę.
Smak jest dość pełny i wyważony. Goryczka utrzymuje się w ustach jeszcze przez chwilę po wypiciu.

Podsumowując – całkiem przyjemna, lekka i aromatyczna Black IPA, której pewnie jeszcze kiedyś spróbuję.

 

 

Camba Milk Stout

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6,4%
Ekstrakt: 14,9%
Zawiera: ciemne słody jęczmienne, chmiel, drożdże (górnej fermentacji), napój mleczny

Piwo o czarnego koloru.
Piana niewielka, bardzo lekko kremowa.
Aromat – piwo dość mocno palone, nieco kwaśne (mocna kawa).
W smaku – najpierw dosyć kwaśne, potem odczuwa się smaki palonego słodu, a w końcu  smak goryczki, który chwilę pozostaje na języku. Niestety, konkretny smak piwa szybko znika.
Wysycenie jest dość duże.

Piwo nawet niezłe, można spróbować, niestety bez konkretnego charakteru i zbyt wodniste, żeby do niego wracać. Ale potencjał jest.

 

The Duke

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,2%
IBU: 57 (wygrzebane w sieci, informacji nie ma na etykiecie)
Chmiele: Chinook, Citra, Columbus
Piwo na cześć HMS Iron Duke.
Piana: bardzo biała z dużych pęcherzyków, szybko opada.
Kolor: jasno bursztynowe, transparentne (kufel jest trochę oszroniony na zdjęciu)
Zapach: cytrusy i czerwone owoce w tle gorycz chmielu, zapach początkowo bardzo intensywny jednak po ogrzaniu piwa zmienia się w lekki i delikatny.
Smak: gorycz przez którą przebijają się czerwone owoce z dodatkiem cytrusów i na koniec długo pozostająca intensywna goryczka. Dość trudno uwierzyć w te 57 IBU.
Zapach mógłby być intensywniejszy, a piwo powinno się spodobać miłośnikom bardzo gorzkich ale, ja raczej do niego nie wróce.