Objętość: 0,5l
Alkohol: 6,4%
Ekstrakt: 14°
Słód: pilzneński, pszeniczny
Chmiele: Columbus, Citra, Simcoe
Dodatki: jałowiec, imbir, anyż, kardamon, kolendra
Piana: biały kożuch otoczony obwódką z większych pęcherzyków
Kolor: ciemny bursztyn, nierównomiernie mętne
Zapach: jałowiec, wpada w nuty bazyliowo-miętowe (jak świeże a nie suszone zioła), nuta cytrusów z imbirem, fajny zapach – zaskakujący, świeży, intensywny i wyraźny
Smak: wyraźny jałowiec w tle nuty cytrusów, imbiru i chmielu, niska goryczka, po chwili można się przyzwyczaić do jałowca i cytrusy wchodzą na pierwszy plan.
Fajne, w sumie lekkie piwo mimo ziołowo-jałowcowych nut. Świetne na grilla i nie tylko.
Ta biedronka jest zdecydowanie bombowa :) Polecam.
Archiwum kategorii: Ogłoszenia drobne
Petronelka
Desperados Nocturno
Objętość: 400ml
Alkohol: 6%
Piwo aromatyzowane…składniki są wręcz fascynujące..hmmm…czego tu nie ma (i co będę pić w imię nauki..)
Słód jęczmienny, syrop glukozowy, kukurydza, syrop cukrowy, regulator kwasowości, ekstrakt słodu jęczmiennego, chmiel (serio? tu sero chmiel jest? w tym całym cukrze?).
Ale najlepsza i tak jest „kompozycja aromatyzująca”, a leci to tak: tequila, naturalny aromat, ciemny rum, mezcal.
Piana: wysoka, jasna, lekka, szybko opada
Kolor: transparentny, mocna herbata
Zapach: cola mieszana z oranżadą, karmel
Smak: cola z cukrem i jeszcze dodatkiem cukru, syrop barmański
Straszliwie słodkie, aż sprawia lepkie wrażenie, smakowo kojarzy się z drinkiem z colą… jak kiedyś usłyszę, że ktoś nazywa to coś piwem to chyba zabiję delikwenta śmiechem….
Roztoczańskie dymione
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: 12,5%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel Marynka.
Piwo dolnej fermentacji, słód wędzony dymem drewna bukowego.
Kolor – ciemnobrązowo-miedziane, przejrzyste.
Piana – ecrue, niewielka, osadza się.
Zapach – delikatnie wędzony, trochę słodkawy, kojarzy się zapachem wody, którą zalano ognisko (i która przeszła dymem z owego ogniska).
Smak – lekko wędzony, trochę dymiony, w tle słodki, karmelowy.
Niestety po chwili, zbyt krótkiej, wszystkie dymiono-wędzone nuty znikają i czuć głównie wodę.
Cuvée des Trolls
Objętość: 250ml
Alkohol: 7%
Fajny kapsel i butelka z wytłaczaną nazwą piwa.
Piana: wysoka, lekka, biała, szybko opada do grubego kożucha
Kolor: transparentne, złote, widać wysokie nasycenie
Zapach: drożdże z nutą pomarańczy
Smak: drożdże, słód, woda, nutka pomarańczy na poziomie autosugestii.
Eeee… najfajniejsza jest etykieta, resztę można sobie darować.
Old Port Ale
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,6%
Zawiera: słody – jęczmienny, karmelowy, Carared; chmiel; drożdże.
Scottish Ale ze słodami Carared.
Piwo w tłoczonej butelce o nietypowym kształcie.
Kolor – rudo-czerwony.
Piana – biała, niewielka, szybko opada i znika całkiem.
Zapach – słodowy, słodkawy, lekko owocowy.
Smak – bardzo słodkie, słodowe, lekko kwaśne (czuć czerwone owoce – może porzeczki?), rodzynki, owoce kandyzowane.
Piwo ogólnie dość pijalne, ciekawe w smaku, w sumie niezłe, chociaż zbyt słodkie jak na mój gust.
Noc Kupały
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6,4%
Ekstrakt: 15%
Zawiera: słody jęczmienne, jęczmień palony, chmiele, drożdże górnej fermentacji.
Typ: Polish Foreign Extra Stout.
Kolor – ciemnobrązowy.
Piana – ecru, niewielka, szybko się redukuje do obrączki.
Zapach – lekko słodkawy i karmelowy.
Smak – trochę się da wyczuć nuty słodkie, palone oraz wędzonych owoców (śliwki). Potem pozostaje goryczka.
Niestety, oprócz słabych nut słodko-wędzonych w smaku dominuje woda. Poza tym konkretny smak jest zbyt krótki, za chwilę się o nim zapomina. O całym piwie też.
Nyks
Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: 13,1%
Zawiera: słody – pilzneński, pszeniczny czekoladowy, pszeniczny jasny, monachijski, carafa special typ III; chmiele – chinook; drożdże – safale.
Kolor – ciemny brąz.
Piana – jasny karmel, bardzo niewielka, osadza się.
Zapach – lekki karmel, kawa, delikatnie czuć chmiel.
Smak – najpierw kawa, gorzka, oraz lekki chmiel. Smak nieco kwaskowaty, z cierpkim posmakiem. Potem bardzo silna goryczka chmielowa.
Nyks nie jest zły(a) ale zbyt wiele tu cierpkości i goryczki, które przytłaczają resztę.
International Stout Day
Dziś Międzynarodowy Dzień Stout’a ! :)
Z tego powodu na blogu aż 3 stoutowe wpisy (jedno piwo dobre, jedno takie sobie, a trzecie – cóż – do zlewu).
Oraz – polecam obchody International Stout Day w Świecie Piwa w Krakowie – będzie się działo!