Camba Belgisch Triple

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 9,3%
Ekstrakt: 18,8%
Zawiera: jasny słód jęczmienny; chmiel; drożdże górnej fermentacji

Na etykiecie w standardowym stylu Camby widać trzy skrzydlate hełmy Asterixa.

Kolor – złoty, sporo osadu
Piana – bardzo niewielka, małe pęcherzyki, redukuje się do obrączki
Zapach – czuć drożdże winne, ale nie jest tak intensywnie kwaśny, nawet lekko słodki
Smak – drożdże winne, mocne, ale nie czuć procentów, lekko słodkawe.

Niezłe, intensywne, ale nie śmierdzi drożdżami i nie czuć sporej ilości procentów. Na plus.

 

Hop Gun

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6,4%
Ekstrakt: 14,6%
Zawiera: jasne i ciemne słody jęczmienne, ciemne słody pszeniczne, chmiel, drożdże.

Etykieta w stylu pozostałych z browaru Camba – jednobarwna, z niewyraźną grafiką.

Kolor – czerwonawy.
Piana – średnia, ecru, sztywna, kremowa, powoli opada.
Zapach – słodkawy, bardzo owocowy, czuć mocno nektarynki, brzoskwinie.
Smak – chmielowy, lekko owocowy i kwaskowaty, czuć lekką goryczkę.

W sumie przyjemne, choć mogłoby być w smaku bardziej zbliżone do zapachu (więcej owoców).

 

EI PI AI (Camba)

Objętość: 330ml
Alkohol: 8,0%
Ekstrakt: 17,5%
Piana: biała, małe pęcherzyki, szybko opada do kożucha
Kolor: złote, nietransparentne, widać drobinki chmielu
Zapach: chmiel, cytrusy (grapefruity), nutę moreli i jabłek
Smak: chmiele, morele, jabłka, nuta grapefruitów
Bardzo fajne IPA. Wszystkie piwa z Camby były co najmniej dobre. Szkoda tylko, że produkcje Niemców z tego browaru widziałyśmy jak do tej pory tylko raz.

 

Pale Ale (Camba)

Objętość: 330ml
Alk: 5,2%
Ekstrakt: 12,1%
Piana: jasna, lekka, bardzo wysoka z niejednolitych pęcherzyków
Kolor: jasny, pszeniczny, nietransparentny, dużo unoszących się osadów – cząsteczki chmielu unoszą się w całej objętości kufla dosyć równomiernie co ciekawie wygląda
Zapach: cytrusy, morele, jabłka
Smak: intensywnie jabłkowy z nutą moreli i cytryn, lekko słodkawe, niska goryczka
Lekko słodkawe, ale fajne piwo z owocowym posmakiem. Bardzo pijalne.

 

Dry Stout

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 4,5%
Ekstrakt: 10,5%
Zawiera: ciemne słody jęczmienne, chmiel, drożdże górnej fermentacji
Typ: Dry Stout

Piwo ciemnobrązowe.
Piana karmelowa, obfita, osadza się na szklance, tworzy kożuch.
W zapachu – lekko słodkawe, palone i wędzone. Czuć też lekką kawę oraz karmel.
Smak jest delikatny, ale równocześnie bogaty: kawowy, palony, wędzony, lekko słodki i kwaśnawy zarazem.
Piwo smakuje trochę jak pomieszanie Stouta i Portera – ale jest w sumie niezłe.

 

Imperia Black IPA (Camba)

Objętość: 330ml
Alk: 8,5%
Ekstr: 20,2%
Piana: wysoka, beżowa, zbita, wolno opada i mocno osadza się na ściankach
Zapach: intensywnie cytrusowy: cytryny, mandarynki
Smak: lekko słodkawy na początku, potem cytrusy i zostająca na długo goryczka
Bardzo dobre black IPA, mocna, intensywne i cytrusowe.

 

Camba Coffee Porter

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 5,4%
Ekstrakt: 13,5%
Zawiera: ciemne słody jęczmienne, chmiel, drożdże, kawę
Porter górnej fermentacji

Piwo koloru czarnego.
Piana kremowa w kolorze, bardzo niewielka, nie osiada na kuflu.
W zapachu bardzo wyraźnie czuć rodzynki, słodkie owoce oraz lekki aromat ciemnych słodów i kawy.
W smaku – znów bardzo wyraźnie odczuwalne rodzynki, słodkie owoce, lekki posmak kawy i czekolady. Piwo jest głównie słodkie (ale nie _za_ słodkie), owocowe i nieco cierpkie.

Piwo całkiem niezłe, raczej lekkie, aromatyczne. Zapachem i smakiem bardziej przypomina Black IPA niż Portera. No i trochę zbyt wiele tu owoców a za mało kawy jak na „Coffe Porter”. Ale piło się ze smakiem.

 

Camba Milk Stout

Objętość: 0,33 l
Alkohol: 6,4%
Ekstrakt: 14,9%
Zawiera: ciemne słody jęczmienne, chmiel, drożdże (górnej fermentacji), napój mleczny

Piwo o czarnego koloru.
Piana niewielka, bardzo lekko kremowa.
Aromat – piwo dość mocno palone, nieco kwaśne (mocna kawa).
W smaku – najpierw dosyć kwaśne, potem odczuwa się smaki palonego słodu, a w końcu  smak goryczki, który chwilę pozostaje na języku. Niestety, konkretny smak piwa szybko znika.
Wysycenie jest dość duże.

Piwo nawet niezłe, można spróbować, niestety bez konkretnego charakteru i zbyt wodniste, żeby do niego wracać. Ale potencjał jest.