WRCLW W

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,5%
Ekstrakt: 13,5%
IBU 25
Piana: wysoka, jasnobeżowa, jednolita, wolno opada
Kolor: brązowo-miedziany, mętny, widać wysokie wysycenie
Zapach: karmel, banany, czerwone owoce, nuta drożdży
Smak: CO2, banany, czerwone owoce, nuta drożdży
Takie trochę piwo belgijskie skrzyżowane z witbirem, ciekawy eksperyment, ale raczej jednorazowy.

 

WIT1

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,5%
Ekstrakt: 12,5°
IBU 40
Słody: monachijski, karmelowy
Chmiel: Marynka
Drożdże: Safale S-04
Piwo na cześć Wita Stwosza
Piana: niska z pęcherzyków różnej wielkości, szybko opada,
Kolor: miedziany, równomiernie mętne
Zapach: intensywnie i wyraźnie czuć chmiel
Smak: bardzo chmielowe z nutą słodyczy (czuć słody), ale zostawia dość silny goryczkowy posmak
Za duże wysycenie niestety bardzo przeszkadza i piwo musi trochę odstać.
Fajne, bardzo chmielowe, ale smakowo to raczej silnie chmielony lager.

 

ART+ 1

Objętość: 0,5
Alkohol: 8,3%
Ekstrakt 19%
IBU 60
Niepasteryzowane, niefiltrowane
Oficjalnie jest to: Doppel Weitzenbock German IPA
Piana: niska, jasnobeżowa, szybko opada do kożucha
Kolor: miedziano-bursztynowy, mętny
Zapach: słodkie banany, goździki, pszenica
Smak: słodkie banany, lekka nuta goździków, słodkie na początku potem zostawia niski goryczkowy posmak. Straszliwie gazowane – na początku nie czuć smaku i piwo musi odstać dłuższą chwilę, żeby dało się je pić.
Mimo bardzo wynalazkowego gatunku jest to smakowo i zapachowo (prawie że) standardowy Weitzen. I jest to całkiem niezły Weitzen – minusem jest nasycenie, a goryczka może odstraszyć fanów typowych piw pszenicznych. Piło się nieźle, ale raczej nie sięgnę o nie drugi raz.

 

Droga do Prawii

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 13%
Alkohol: 5,6%
Dodatki: płatki żytnie
Piana: niska, jednolita, jasnobeżowa, szybko opada
Kolor: mętnej herbaty, widać dużo odasu
Zapach: drożdże, banany, pszenica
Smak: drożdże, nuta pleśni, słód, słaba nuta bananów, goździki na poziome autosugestii
Niezbyt przypomina niemieckiego waissbira, nie zgadza się ani zapach, ani kolor ani smak.
Z trudem da się wypić, ale zdecydowanie nigdy więcej.

 

Albert

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 4,9%
Ekstrakt: 12,8%
IBU: 30
Zawiera: słody – pilzneński, monachijski, chmiele – Mosaic, drożdże – Safbrew WB-06.
Typ: American Weizen.

Etykieta z wąsem – typowa dla tej serii.

Kolor – bursztynowo-rudy, nieprzejrzysty, lekko mętny.
Piana – biała, niewielka, szybko opada, osadza się na szkle.
Aromat – cytrusowo-kwaskowaty, czuć pszenicę i lekko zioła.
Smak – głównie pszeniczny, do tego cytrusy. Banany w sumie nieznaczne. Do tego lekka goryczka.

Piwo jest w sumie pijalne, dość delikatne i orzeźwiające, ale to nie do końca Hefeweizen.

 

ALTernatywa niemiecka

Objętość: 0,5l
Alkohol: 4,8%
IBU 40
Piana: niska, biała z dużych pęcherzyków
Kolor: brązowo-czerwone, nie do końca transparentne
Zapach: chmiel, słód, nuta rodzynek i żywicy, wyraźne czerwone porzeczki
Smak: czerwone porzeczki, chmiel, nuta żywicy, niska goryczka
Całkiem sympatyczny wynalazek, który pewnie znajdzie swoich fanów.

 

 

Bierhalle Weitzen

Pojemność: 330ml
Alkohol 5,2%
Niepasteryzowane
Piana:niska, lekka z małych pęcherzyków, szybko opada
Kolor: mętny, złoto-bursztynowy, bardzo ładny „pszeniczny”, widać wysokie nasycenie
Zapach: pszenica z nutą bananów
Smak: pszeniczno-bananowy, lekki, zostawia lekko cierpki posmak
Fajne, lekkie, ale bardzo dobrze wyważone smakowo i zapachowo. Wadą jest zdecydowanie za dużo CO2, ale możliwe, że taka partia… szkoda tylko, że to bardzo regionalne piwo, które można dostać tylko w restauracjach Bierhalla.

 

Vilkmerges Kvietinis

Objętość: 0,41 l
Alkohol: 5,2%
Ekstrakt: 12,2%
Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane.

Piwo w nietypowej flaszce – zarówno jeśli chodzi o jej kształt i tłoczone napisy z tyłu, jak i o objętość (0,41 l).

Kolor – cytrynowo-żółty.
Piana – biała, niewielka, wolno opada.
Zapach – czuć pszenicę i chleb, cytrusy i bardzo lekko banany.
Smak – głównie zbożowy, czuć pszenicę, oraz dość intensywnie cytrusy. Pod koniec lekka goryczka.

W sumie takie sobie, ale piwo da się wypić bez skrzywienia. Choć niekoniecznie kupować drugi raz.

 

Sabat czarownic

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,8%
Ekstrakt 13%
Piana: niska, pęcherzyki różnej wielkości, jasno beżowa
Kolor: miedziany, nietransparentny
Dużo osadu w butelce, trzeba lać bardzo ostrożnie
Zapach: wędzony… ser, dopiero po długim ogrzaniu słabiutka nuta bananów
Smak: posmak przypraw, słaba nuta pszenicy, wodniste, słodowe
Eeeee.. taka woda z przyprawami…

 

Cechowe Pszeniczne

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,7%
Ekstrakt: 11,8%
Zawiera: słody – pszeniczny i jęczmienny, chmiel, drożdże.

Kolor – jasnozłoty, słabej herbaty.
Piana – biała, obfita, wielkie pęcherzyki, szybko opada.
Zapach – słodkawy, czuć lekko banany, pszenicę, głównie drożdże.
Smak – trochę pszeniczny, trochę drożdżowy. Gdzieś tam przebijają się nuty bananów i chleba (pszenicy).

W sumie – jakieś smaki weizenowe są, ale za wszystko to wodniste i nijakie, a zbyt mocno czuć drożdże i aluminium. Słabe.