Bierhalle Weitzen

Pojemność: 330ml
Alkohol 5,2%
Niepasteryzowane
Piana:niska, lekka z małych pęcherzyków, szybko opada
Kolor: mętny, złoto-bursztynowy, bardzo ładny „pszeniczny”, widać wysokie nasycenie
Zapach: pszenica z nutą bananów
Smak: pszeniczno-bananowy, lekki, zostawia lekko cierpki posmak
Fajne, lekkie, ale bardzo dobrze wyważone smakowo i zapachowo. Wadą jest zdecydowanie za dużo CO2, ale możliwe, że taka partia… szkoda tylko, że to bardzo regionalne piwo, które można dostać tylko w restauracjach Bierhalla.

 

Bierhalle Pils

Objętość: 330 ml
Alkohol: 5%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel, drożdże.
Piwo niepasteryzowane.

Kolejne piwo Browaru Bierhalle.

Kolor – złoty, przejrzysty.
Piana – średnia, opada szybko, zostaje obrączka.
Dość duże wysycenie CO2.
Zapach – delikatny, lekko słodki, słodowy, bardzo mocno słodowy.
Smak – również bardzo delikatny, ale utrzymujący się długo, słodkawy, owocowy, bardzo chmielowy.

Nie przepadam za Pilsnerami, ale ten piło się z przyjemnością. Smak miał pełny, konkretny, przyjemny, z owocowymi nutami, chociaż równocześnie bardzo delikatny.

 

Bierhalle Marcowe

Objętość: 330 ml
Alkohol: 6,2%
Zawiera: słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Jedno z czołowych piw browaru restauracyjnego Bierhalle. Browar ma swoje warzelnie / rozlewnie w Warszawie, Łodzi, Katowicach czy Wrocławiu. My akurat kosztowałyśmy 4 piw (3 gatunków) – na pierwszej fotce – z Bierhalle w Faktorii w Łodzi.

Kolor – złoty.
Piana – obfita, biała, opada powoli, zostawia kożuch.
Zapach – lekki, słodowo-drożdżowy, niezbyt przyjemny.
Smak – podobnie jak przypadku pozostałych piw z tego browaru, które kosztowałyśmy – bardzo delikatny, ale równocześnie pełny, bogaty, lekko oleisty. Niezbyt krótki.
Nie przepadam za piwem marcowym, ale to piło całkiem przyjemnie. Niezłe.