Seven Giraffes

Objętość: 0,5l
Alkohol: 5,1%
Zawiera: 7 rodzajów słodu, kwiaty czarnego bzu i skórkę cytryny.
Piana: średnia, zbita, koloru ecru
Kolor: jasny bursztyn, nietransparentne
Zapach: chmiel i czarny bez – mocno kwiatowy, perfumowany zapach
Smak: trawiasty z nutą czarnego bzu i słabszą nutą chmielu
Wrócili ten dziki bez do kadzi razem z gałązkami?
Źle się pije, jeszcze nie do wylania, ale nawet się nie umywa do świetnego i bardzo pijalnego Ebulum.

 

Evolver IPA

Objętość: 330 ml
Ciężka, malowana butelka.
Alk: 5,8%
Refermentowane w butelce, sądząc z opisu na butelce.
Piana: wysoka, duże i średnie pęcherzyki, opada powoli, lekka
Kolor: żółte, przeźroczyste, wysoko nasycone
Zapach: słodkawy, morelowo-brzoskwiniowy
Smak: słodkawe, lekko cierpkie, brak goryczki, posmak moreli i jabłek. Posmak aromatyzowanych sztucznie cukierków.
Dziwne, mogłoby być lepsze gdyby nie ten sztuczny posmak.
Za mało cytrusowe i za słodkie jak na IPA.

 

Bronckhorster

Objętość: 33ml
Alkohol:  6% (niepodane na etykiecie)
IBU: 44
Ekstrakt 14,8°
Słody: pilzneński, wiedeński, Carapils
Chmiele: Cluster, Cascade
Royal RHA IPA.
Piana: jednolita, znika, małe pęcherzyki, wysoka, wolno opada, mocno oblepia ścianki
Kolor: jasny bursztyn, transparentne, pływają małe drobinki osadu
Zapach: chmiel, czerwone owoce, suszone morele, cytrusy, mango i melon.
Smak: mocny, gorzki, suszone morele i mango, nuta cytrusów, lekki posmak jabłek, bardzo wysoka goryczka wbrew oficjalnemu IBU.
Fajne, ale dosyć nietypowe IPA.

 

 

Piledriver

Objętość: 0,5l
Ciekawa butelka tłoczona w czarownice na miotłach.
Alkohol: 4,3%
Piana: niska, szybko znika, zostawia cieniutką obwódkę
Kolor: miedziane,transparentne
Zapach: chmiel, żywica, karmel. Trochę mało konkretny.
Smak: czerwone owoce (wiśnie), kojarzy się z winnymi drożdżami, słodkawe, trochę wodniste.
Niezłe, ale zdecydowanie nie jest to najlepszy wynalazek tego browaru.

 

Fyr and flamme

Objętość: 0,5l
Alkohol: 6,5%
Niepasteryzowane, niefiltrowane, refermentowane w butelce.
Ciężka butelka z charakterystyczną dla browaru etykietą z odciskami palców.
Piana: wysoka, zbita, sztywna, wolno opada, osadza się na pijącym
Kolor: miodowy, bursztynowy, nietransparentny
Zapach: suszone jabłka, morele, trochę cytrusów
Smak: suszone jabłka, brzoskwinie, morele, cytrusy
Bardzo dobre wyważone i pijalne piwo. Warte swojej (dość wysokiej) ceny.

 

Bernard czarna porzeczka z miodem

Objętość: 0,5l
Alkohol: 4,3%
Pasteryzowane.
Oficjalnie: miód naturalny, sok porzeczkowy.
Piana:biała, niska, lekka, duże pęcherzyki, szybko opada do obwódki
Kolor: jasny bursztyn, nieprzeźroczyste
Zapach: czuć z daleka porzeczkowe landrynki, nuta chmielu
Smak: chmiel, drożdże, porzeczki, posmak metalu
Bardziej landrynki w płynie niż piwo.

 

Jurajskie z ostropestem

Objętość: 0,5l
Alkohol: 4%
IBU 35
Ekstrakt 11,5°
Słody: monachijski, pilzneński, wiedeński
Dodatek: ziarno ostropestu plamistego
Chmiele: Marynka, Citra, Amarillo
Jasne dolnej fermentacji.
Piana: niska, biała, szybko opada
Kolor: jasny bursztyn, bardzo przeźroczyste, wyraźnie widać wysokie nasycenie
Zapach: trawiasty z dodatkiem amerykańskich chmieli, niezbyt intensywny
Smak: trawa, cytrusy, chmiel.
Nietypowe, lekko trawiaste, ale też cytrusowo-goryczkowe kojarzące się z IPA. Ciekawy wynalazek, który pewnie znajdzie sobie nisze na rynku.
Niezłe, ale dla smakoszy i eksperymentatorów piwnych.

 

EI PI AI (Camba)

Objętość: 330ml
Alkohol: 8,0%
Ekstrakt: 17,5%
Piana: biała, małe pęcherzyki, szybko opada do kożucha
Kolor: złote, nietransparentne, widać drobinki chmielu
Zapach: chmiel, cytrusy (grapefruity), nutę moreli i jabłek
Smak: chmiele, morele, jabłka, nuta grapefruitów
Bardzo fajne IPA. Wszystkie piwa z Camby były co najmniej dobre. Szkoda tylko, że produkcje Niemców z tego browaru widziałyśmy jak do tej pory tylko raz.

 

Yakima IPA

Objętość: 330ml
Alkohol: 7,4%
Ciekawa etykieta, ale nie zawiera za dużo informacji.
Piwo warzone na chmielach z doliny Yakima słynącej z chmieli i winnic.
Piana: średnia, jednolita, ale lekka, gołębia, opada do kożucha
Kolor: jasny bursztyn, bardzo przeźroczyste (zwłascza na IPA), nie widać wysycenia
Zapach: morele, pomarańcze, brzoskwinie, nuta jabłek, trochę pachnie oranżadą lub landrynkami owocowymi
Smak: chmiele, nuta owoców,czuć alkohol, goryczka średnia, ale zostaje na długo
Zapch ciekawszy niż smak, chociaż mi trochę przeszkadzał lekko sztuczny i cukrowy aromat landrynek. Można wypić, ale są też inne, ciekawsze IPA.

 

Stalins Organ

Objętość: 330ml
Alkohol: 6%
Piana: biała, niska, zbita, bardzo wolno opada
Kolor: złote, nie do końca przeźroczyste, widać wysokie nasycenie
Zapach: kwiatowo-cytrusowy, do tego morele i jablka
Smak: słodkawe, słodkie owoce: jabłka, morele, nuta cytrusów
Ciekawe, bardzo aromatyczne piwo. Niekoniecznie coś do picia na co dzień. Niestety cena mało zachęcająca.