Deer Beard

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 6,5%
Ekstrakt: 15%
IBU: 69
Zawiera: słody – pilzneński, żytni, monachijski, Caramunich II; skórka pomarańczy; sosna; chmiele – Simcoe, Zeus, Southern Cross; drożdże – US-05
Piwo niefiltrowane i pasteryzowane

Kolor – rudy
Piana – brudno biała, niewielka, ładnie oblepia szkło
Zapach – ziołowy, cytrusowy, gorzka pomarańcza, sosna, delikatny, ale konkretny zarazem
Smak – ziołowy, cytrusowy, bardzo goryczkowy, czuć gorzką pomarańczę, posmaki żywiczne

Bardzo przyjemne piwo zarówno w zapachu jak i smaku. To nie jest typowe świąteczne piwo goździkowo-piernikowe, ale też może kojarzyć się ze Świętami przez połączenie nut „choinki”, pomarańczy i ziół. Fajne :).

 

God jul

Objętość: 330ml
Alkohol: 9,5%
IBU 22
Niefilowane, niepasteryzowane
Dark ale, starzone przez 2,5 roku w beczkach po whisky.
Piana: niska, brązowa, średnie pęcherzyki, szybko opada
Kolor: ciemnobrązowe, sprawia wrażenie oleistego, gęstego, bardzo dużo unoszącego się osadu
Zapach: kawa, gorzka i słodka czekolada, czuć alkohol
Smak: czekolada, kawa, nuta wiśni, dosyć mocno ziołowe
Dziwne, w życiu bym nie powiedziała że to ale, nie powiedziałabym też że leżało obok whisky (prędzej sherry). Ciężkie i ciekawe, ale mało przypomina piwo.

 

Piotrek z bagien (Ale Zimowe)

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 15%
Alkohol: 6%
IBU 20
Słody: pale ale, Chateau Special B, Chateau Biscuit, Carafa III
Chmiele: Willamette, Hallertauer, Mittelfruher
Drożdże: FM 21
Dodatki: owoc jałowca, suszona figa
Piana: brak
Kolor: brązowo-czerwone
Zapach: słód, karmel, rodzynki, rum, chleb, drożdże
Smak: rozwodniony piernik, zboża, chleb, rodzynki, nuta jałowca, stęchlizna
Bleehhh… da się wypić, ewentualnie. Jak na razie najgorsze zimowe piwo w tym sezonie.

 

Rzeźnik

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 10%
Alkohol: 3,6%
Oficjalne piwo Biegu Rzeźnika.
Piwo jęczmienne.
Oficjalny styl to: Aga’s Special Utra Runner…. ale nie będziemy tworzyć nowej kategorii dla jednego piwa, więc ląduje w Piwach sezonowych.
Piana: brak, cienka biała obwódka
Kolor: miedziany, transparentne
Zapach: chmiel, kwiaty, owoce (raczej czerwone niż cytrusy)… jakby to dziwnie nie brzmiało kojarzył mi się z nagrzaną łąką, nutka karmelu
Smak: karmel (ale nie słodki), kwiaty, chmiel, posmak suchych ciastek piernikowych, brak goryczki
Strasznie nietypowe nuty smakowo-zapachowe. Lekkie, orzeźwiające, ciekawe. Zdecydowanie będę degustować ponownie jak nadarzy się okazja.

 

Zimowe

Sezonowe, ale trochę nam się zagubiło, więc dla kontrastu z pogodą piwo na zimę.
Objętość: 0,5l
Alkohol: 6%
Ekstrakt: 15,1%
Słody: jasny monachijski i karmelowy
Dodatki: sok ze śliwki, gruszki i cytryny, kłącze imbiru, laska cynamonu, goździki, cukier, miód wielokwiatowy
Piana: jasna, niska, szybko opada
Kolor: mętne, pomarańczowo-żółte
Zapach: śliwki, goździki, imbir, gruszka, cynamon
Smak: pszeniczno-śliwkowe, imbir, cynamon, lekko słodkawe
Piwo z tego marne… ani zapachu ani smaku chmielu nie da się znaleźć, ale jako sok zimowy z korzeniami i lekką dozą procentów na rozgrzewkę sprawdza się świetnie.

 

Książęce Chlebowo Miodowe

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,5%
Ekstrakt: 13,5%
Zawiera: słody jęczmienne – pilzneński i karmelowe; miód lipowy; chmiel aromatyczny i goryczkowy.
Piwo pasteryzowane.

Kolor – przy nalewaniu rudy, po nalaniu miedziany.
Piana – kremowo-złota, obfita, osadza się.
Zapach – słodkawy, lekko miodowy, chlebowy.
Smak – czuć słody, lekką goryczkę, bardzo delikatnie w tle miód.

W sumie bardziej jest to piwo chlebowe niż miodowe. Trochę zbyt wodniste, ale jak najbardziej da się wypić.

 

Kasztelan – Sezonowe jare (2015)

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,1%
Ekstrakt: 11%
Zawiera: słód jęczmienny
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.

Kolor – ciemnozłoty.
Piana – brudno biała, średnia, szybko opada.
Dość nagazowane.
Zapach – czuć kapslem i mocno słodem.
Smak – głównie słodowy, do tego chmiel, pozostaje lekki chmielowy posmak.

I znów – da się wypić, ale głównie to jednak nagazowana woda ze słodem.

 

Kasztelan – Sezonowe wiosenne (2015)

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 5,3%
Ekstrakt: 11,1%
Zawiera: słód jęczmienny
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.

Kasztelan/Carlsberg wypuścił tej wiosny dwa sezonowe wiosenne piwa – Wiosenne oraz Jare (o tym drugim w jutrzejszej notce).

Etykieta bardzo prosta, standardowa dla sezonowych piw tego browaru/producenta.

Kolor – słaba herbatka rumiankowa.
Piana – brudno biała, średnia, szybko opada.
Dość nagazowane.
Zapach – czuć lekko suszony chmiel i słód.
Smak – ogólnie dość rozwodniony, czuć chmiel i słód ale bardzo niewyraźnie, gdzieś tam pod koniec bardzo lekka goryczka.
Da się wypić i tyle.

 

Grzane

Objętość: 0,5l
Ekstrakt: 12,5%
Alkohol: 5,3%
Sezonowa limitowana edycja
Piana: biała, niska, małe pęcherzyki, szybko opada do obwódki
Kolor: słaba herbata, transparentne
Zapach: lukrowany piernik
Smak: słodki, lukrowany piernik rozpuszczony w wodzie
Korzenne, wodniste i bardzo słodkie
Może jakby zmieszać je z grzańce, albo podgrzać… na zimno kojarzy się z piernikowym syropem.

 

Kiss Me Now

Objętość: 0,5 l
Alkohol: 4,3%
Zawiera: pszenicę, jęczmień.
Typ: (wg etykiety) A Wintery Stout [Stout Zimowy]

Piwo uwarzone z okazji zbiorów jemioły – każde 5 pensów ze sprzedaży tego piwa jest przekazywane na Towarzystwo Jemioły z Tenbury, które zajmuje się krzewieniem (nomen omen) informacji o jemiole i popularyzacją tejże roślinki :).

Kolor – czarny.
Piana – średnia, ecrue, osadza się.
Zapach – trochę owocowy (wiśnie? śliwki?), trawiasty, tytoniowy.
Smak – bardzo delikatny, lekko kwaśny, owocowy, ziołowy, trochę kojarzy się z syropem ziołowym na kaszel.

W sumie – dziwne, oryginalne, choć dość słabe i delikatne. Ale można jak najbardziej wypić.